Krypta w Nieświeżu
Tekst Andrzeja:
Zorganizowałem wycieczkę po Białorusi dla 25 zacnych osób (28.04-5.05.2018).
Zwiedzane miejsca, wzbogacone przez Adama o jego rodzinne strony i jego kontakty, obfitowały w wiele przygód i wzruszeń.
Każdą przygodę tworzą emocje - poniżej opisuję jedną z nich.
Przedostatniego dnia wycieczki (4.05.) w Nieświeżu, po wielu atrakcjach, dotarliśmy do krypty z grobami Radziwiłłów, w Kościele Bożego Ciała.
Tu był pochowany Antoni Radziwiłł - stryjeczny brat Adama.
W kościele przywitała nas... sprzątaczka, która oświadczyła, że krypty są zalane wodą i nie można tam wejść. No to poprosiliśmy o rozmowę z księdzem. Przyszedł wikary.
Adam powiedział:
- Dzień dobry, jestem Adam Benedykt Bisping. Tu był niedawno pochowany mój stryjeczny brat Antoni Radziwiłł i bardzo chciałbym wejść.
Ksiądz wikary na to:
- A kiedy brat zmarł?
Adam:
- Dokładnie nie pamiętam, ale...
Ksiądz przerwał w pół zdania:
- Pan jest oszustem! Każdy może wymyślić, że jest rodziną Radziwiłłów.
Adamem aż zatrzęsło...
Na szczęście, była z nami nasza wspaniała przewodniczka, Tatiana, wszechstronnie przygotowana do wycieczki. Między innymi, miała ze sobą wszystkie numery telefonów do miejsc, które planowaliśmy zwiedzić. W tym przypadku, miała telefon do proboszcza Kościoła Bożego Ciała.
Zadzwoniła, przedstawiła problem... Proboszcz był akurat w Anglii, ale poprosił Adama do telefonu.
Adam powtórzył:
- Dzień dobry, jestem Adam Benedykt Bisping. Tu był niedawno pochowany mój stryjeczny brat Antoni Radziwiłł i bardzo chciałbym wejść.
Proboszcz:
- To poproście wikarego, on was wpuści.
Adam:
- No właśnie, on nie chce...
Proboszcz:
- Dajcie go do telefonu.
Ksiądz wikary:
- Tu jest...
Proboszcz:
- Wpuścić!
Ksiądz wikary:
- A znacie go? Booo...
Proboszcz krzyknął:
- Wpuścić!!!
No to weszliśmy. W krypcie było ciemno i nastrojowo.
Rodzina Bispingów była wzruszona. My też...
Po wyjściu, Adam powiedział do księdza wikarego:
- Mój Ojciec Adam Andrzej Bisping urodził się 16 lutego 1923 roku w Massalanach, a zmarł 16 marca 1986 roku w Kalwarii Zebrzydowskiej.
- Moja Mama Maria Elżbieta Dunin de Skrzynno urodziła się 29 października 1922 roku, a zmarła 14 kwietnia 1991 roku w Krakowie.
- Mój dziadek Jan Kamil Antoni Bisping urodził się 30 stycznia 1880 roku w Strubnicy. Został aresztowany przez NKWD 3 października 1939 roku w Łomży i nikt nie wie co z nim się stało.
- Moja Babka Maria Józefa z Zamoyskich 1v Radziwiłł 2v Bisping urodziła się 23 maja 1887 roku w Warszawie, a zmarła 17 lutego 1961 roku w Les Vesinet Francja.
- Mój Dziadek Tytus Dunin de Skrzynno, rotmistrz VIII Pułku Ułanów, urodził się 9 marca 1892 roku w Głębowicach, a zginął 10 września 1939 roku w Tryńczy koło Przeworska.
- Moja Babka Maria Romer Tytusowa Duninowa urodziła się 1 lutego 1890 roku w Czaplach Małych, a zmarła 20 września 1969 roku w Krakowie.
- ... a kiedy zmarli rodzice księdza?
On:
- Nooo... nie pamiętam...
Na to Adam:
- A dlatego, że ja nie pamiętałem, kiedy zmarł mój stryjeczny brat, ksiądz nazwał mnie oszustem.
- Ksiądz będzie się z tego spowiadał!!!
Po czym Adam odwrócił się na pięcie i wyszedł...
Zorganizowałem wycieczkę po Białorusi dla 25 zacnych osób (28.04-5.05.2018).
Zwiedzane miejsca, wzbogacone przez Adama o jego rodzinne strony i jego kontakty, obfitowały w wiele przygód i wzruszeń.
Każdą przygodę tworzą emocje - poniżej opisuję jedną z nich.
Przedostatniego dnia wycieczki (4.05.) w Nieświeżu, po wielu atrakcjach, dotarliśmy do krypty z grobami Radziwiłłów, w Kościele Bożego Ciała.
Tu był pochowany Antoni Radziwiłł - stryjeczny brat Adama.
W kościele przywitała nas... sprzątaczka, która oświadczyła, że krypty są zalane wodą i nie można tam wejść. No to poprosiliśmy o rozmowę z księdzem. Przyszedł wikary.
Adam powiedział:
- Dzień dobry, jestem Adam Benedykt Bisping. Tu był niedawno pochowany mój stryjeczny brat Antoni Radziwiłł i bardzo chciałbym wejść.
Ksiądz wikary na to:
- A kiedy brat zmarł?
Adam:
- Dokładnie nie pamiętam, ale...
Ksiądz przerwał w pół zdania:
- Pan jest oszustem! Każdy może wymyślić, że jest rodziną Radziwiłłów.
Adamem aż zatrzęsło...
Na szczęście, była z nami nasza wspaniała przewodniczka, Tatiana, wszechstronnie przygotowana do wycieczki. Między innymi, miała ze sobą wszystkie numery telefonów do miejsc, które planowaliśmy zwiedzić. W tym przypadku, miała telefon do proboszcza Kościoła Bożego Ciała.
Zadzwoniła, przedstawiła problem... Proboszcz był akurat w Anglii, ale poprosił Adama do telefonu.
Adam powtórzył:
- Dzień dobry, jestem Adam Benedykt Bisping. Tu był niedawno pochowany mój stryjeczny brat Antoni Radziwiłł i bardzo chciałbym wejść.
Proboszcz:
- To poproście wikarego, on was wpuści.
Adam:
- No właśnie, on nie chce...
Proboszcz:
- Dajcie go do telefonu.
Ksiądz wikary:
- Tu jest...
Proboszcz:
- Wpuścić!
Ksiądz wikary:
- A znacie go? Booo...
Proboszcz krzyknął:
- Wpuścić!!!
No to weszliśmy. W krypcie było ciemno i nastrojowo.
Rodzina Bispingów była wzruszona. My też...
Po wyjściu, Adam powiedział do księdza wikarego:
- Mój Ojciec Adam Andrzej Bisping urodził się 16 lutego 1923 roku w Massalanach, a zmarł 16 marca 1986 roku w Kalwarii Zebrzydowskiej.
- Moja Mama Maria Elżbieta Dunin de Skrzynno urodziła się 29 października 1922 roku, a zmarła 14 kwietnia 1991 roku w Krakowie.
- Mój dziadek Jan Kamil Antoni Bisping urodził się 30 stycznia 1880 roku w Strubnicy. Został aresztowany przez NKWD 3 października 1939 roku w Łomży i nikt nie wie co z nim się stało.
- Moja Babka Maria Józefa z Zamoyskich 1v Radziwiłł 2v Bisping urodziła się 23 maja 1887 roku w Warszawie, a zmarła 17 lutego 1961 roku w Les Vesinet Francja.
- Mój Dziadek Tytus Dunin de Skrzynno, rotmistrz VIII Pułku Ułanów, urodził się 9 marca 1892 roku w Głębowicach, a zginął 10 września 1939 roku w Tryńczy koło Przeworska.
- Moja Babka Maria Romer Tytusowa Duninowa urodziła się 1 lutego 1890 roku w Czaplach Małych, a zmarła 20 września 1969 roku w Krakowie.
- ... a kiedy zmarli rodzice księdza?
On:
- Nooo... nie pamiętam...
Na to Adam:
- A dlatego, że ja nie pamiętałem, kiedy zmarł mój stryjeczny brat, ksiądz nazwał mnie oszustem.
- Ksiądz będzie się z tego spowiadał!!!
Po czym Adam odwrócił się na pięcie i wyszedł...
Widziałem, słyszałem, opisałem - Andrzej Otrębski