Ta strona używa ciasteczek (cookies). Korzystanie z niej oznacza zgodę na ich używanie.

Jan Wieczffiński syn Wincentego i Marii z Madeyskich

⇒ Wspomnienia Jana Wieczffińskiego

Dzięki uprzejmości Anny Janickiej-Wodzińskiej (wnuczka Jana Wieczffińskiego), zamieszczam kilka ciekawostek o tym Koledze z Koła Łowieckiego Darz-Bór w Krakowie:

Jan Wieczffiński urodził się 13.01.1895 w majątku Basztańków koło Kodymy, w guberni Kamieniecko-Podolskiej pod zaborem rosyjskim.
Ojciec - Wincenty Wieczffinski h. Prus III był jedynym synem Piotra i bar. Amalii von Hirsch.
Matka - Maria Madeyska h. Poraj córka Leonarda Madeyskiego i ks. Marii Aleksandrowny Trubeckiej.
Jan posiadał trojkę rodzeństwa: Stanisława, Celinę za Zygmuntem Sadowskim i Marię za Karolem Sędzikowskim.

Po ukończeniu nauk w domu uczęszczał do V Gimnazjum Kijowsko-Peczerskiego w Kijowie, a następnie 2 lata uczył się w Gimnazjum Matematyczno-Przyrodniczym Rontalera w Warszawie.
W 1916 zapisał się na Wyższe Kursy Przemysłowo-Rolnicze (obecnie SGGW) prowadzone przez prof. J. Mikułowskiego-Pomorskiego w szkole Wawelberga i Rotwanda.

W roku 1919 zaraz po ukończeniu nauk w Warszawie, wstąpił jako ochotnik do 3 szwadronu 1-go Pułku Ułanów Krechowieckich, formującego się w Wolbromiu.
Jako wachmistrz 3-ciego szwadronu brał udział w wojnie polsko-ukraińskiej (obrona Gródka Jagiellońskiego i odsiecz Lwowa), a następnie w wojnie polsko-bolszewickiej.

Z wojska wystąpił pod koniec roku 1920 aby ukończyć studia i odbyć przewidziane praktyki rolnicze.
Praca:
1920 -1922 - Zieleniewicze i Kraski pow. Wołkowysk- podejmuje pracę jako administrator
1923-1926 - podejmuje decyzję o wydzierżawieniu dwóch folwarków - Krynica Białostocka i Anetpol
W 1923 roku zawiera związek małżeński z Dionizą Rogala Zawadzką, córką Starosty tarnopolskiego Dionizego Zawadzkiego i Wiktoryny z Junosza Jankowskich.
W 1925 roku przychodzi na świat córka Krystyna Maria.
W 1926 roku jest zmuszony do opuszczenia dzierżawionego majątku na mocy ustawy rządowej o tzw. osadnictwie wojskowym na Kresach wschodnich Polski. Jest to dla rodziny prawdziwa katastrofa i ogromna strata finansowa. Jak wiele majątków na Białostocczyźnie - także i Krynica z Anetpolem, są przeznaczone pod osadnictwo wojskowe i wywłaszczane bez jakiejkolwiek rekompensaty finansowej.

1926 do 1928 - podejmuje pracę jako administrator w Przybyłowie pow. Tłumacz. Właścicielka p. A.Horodyńska
1928-17.09.1939 - zostaje powołany na stanowisko powiatowego Inspektora rolniczego. Po wkroczeniu wojsk rosyjskich w 1939 polskie struktury administracyjne zostają rozwiązane, a pracownicy zwolnieni. Rozpoczyna się okres bolszewickich represji i wywózek.
W roku 1931 zajmując się hobbystycznie fotografią - wykonuje fotografie do „Przewodnika po powiecie buczackim” autorstwa W. Urbańskiego.

1940 - Przez krótki okres czasu - mając doskonałą znajomość języka rosyjskiego, zostaje nauczycielem języka rosyjskiego i przyrody w gimnazjum w Buczaczu (ówczesna Republika Ukraińska).
Kilka miesięcy później, także w roku 1940, zostaje aresztowany przez prokuraturę rosyjską na skutek donosu ukraińskiego - ucieka z transportu na Sybir, a następnie dostaje się do Lwowa, gdzie ukrywa się do roku 1941.
W latach 1941- 1943 po przesunięciu się frontu w głąb Związku Sowieckiego zostaje ponownie zatrudniony jako inspektor gospodarstw rolnych powiatu buczackiego z ramienia niemieckiego Liegenschaftu.
Jednocześnie, dużo przemieszczając się w terenie pracuje jako kontakt i informator dla ZWZ - AK .
Aresztowany w 1943 roku jako zakładnik przez Gestapo, przebywa 5 tygodni w wiezieniu w Czortkowie. Dzięki pomocy znajomego szefa Liegenschaftu, Austriaka Burke, ucieka z transportu w trakcie przewozu do obozu niemieckiego. Przedostaje się do Lwowa gdzie ukrywa się u swoich krewnych Szlachtowskich do wiosny 1944.
Kancelaria kościoła Sw. Elżbiety we Lwowie wydaje mu akt urodzenia, który zawiera fałszywe dane, miedzy innymi stwierdza się ze jest urodzony w Rumunii.
Aktem tym posługuje się do końca życia.

W roku 1944 po przejściu frontu rosyjsko-niemieckiego przyjeżdża do Łańcuta gdzie spotyka się z rodziną po prawie 4 latach. Tymczasowo zamieszkują w Sieteszy, w majątku dalekich krewnych Łastowieckich. Jan podejmuje pracę w Starostwie Powiatowym w Łańcucie jako starszy referent. Z początkiem roku 1945 zostaje komisarzem ziemskim powiatu Łańcut.
Jednocześnie kontynuuje pracę informatora dla działających w tym terenie jednostek ZWZ.
W 1945 na skutek zasadzki zorganizowanej przez NKWD w klasztorze Bernardynów w Leżajsku (gdzie znajdował się punk informacyjny i przerzutowy) zostaje aresztowany i osadzony w więzieniu na zamku w Rzeszowie, gdzie przebywa ponad rok.
Brutalnie przesłuchiwany, dwukrotnie przechodzi w areszcie zawał serca. W 1946 zostaje wyciągnięty przez rodzinę ze szpitala więziennego, gdzie przebywa z racji fatalnego stanu zdrowia. Karta zwolnienia z aresztu jest datowana na sierpień 1946.
Znajdując się praktycznie na pograniczu śmierci zostaje niemal cudem postawiony na nogi przez zaufanego lekarza ( dr. Stanisław Duhl).
Pod koniec 1946 roku cała rodzina wyjeżdża z Łańcuta do Krakowa.
Od 1946 do lutego 1947 pracuje jako administrator majątku Bogusławice (Państwowe Nieruchomości Ziemskie - okręg. Kraków, powiat Opatów)
W tym czasie jako były więzień jest często przesłuchiwany przez UB i jest to powodem ponownego pogorszenia się jego stanu zdrowia. W lutym 1947 zwalnia się ze stanowiska i wyjeżdża na tereny tzw. Ziem Odzyskanych.
21.02.1948 - obejmuje stanowisko zarządcy miejskiego majątku rolnego w Kosocicach (woj. Wrocławskie).
W 1951 - powraca do Krakowa i rozpoczyna prace jako referent kontraktacyjny w Polskich Zakładach Zbożowych w Krakowie.
Od 1953 - kontynuuje pracę w Centrali Nasiennej w Krakowie na stanowisku kierownika Zakładu Oczyszczania Nasion. W 1960 przechodzi na emeryturę.
Umiera 12. XII. 1963 na nowotwór, który najprawdopodobniej rozwinął się na skutek ciężkich warunków pobytu w więzieniu NKWD - pochowany na Cmentarzu Rakowickim.

Myślistwo:
Myślistwo było pasją Jana Wieczffińskiego uprawianą jeszcze za młodych lat na Podolu i Besarabii. Był zapalonym myśliwym i doskonałym strzelcem. Począwszy od około 1923 roku, jeszcze w województwie białostockim prowadzi dziennik myśliwski (wg.Kazimierza Ansiona), a w nim dokładne notatki myśliwskie, notując gdzie polował, jaką ilość zwierzyny ubił i iloma strzałami.
Od roku 1926 bierze udział w polowaniach na terenie województwa tarnopolskiego - od 5 do 20 polowań rocznie - dalej prowadząc dziennika i notując dokładnie miejscowości, rodzaj polowania, ilość ubitej zwierzyny, a także ilość oddanych strzałów celnych i spudłowanych. W trakcie polowań zbiorowych („gremialnych”) notuje nazwiska strzelców, rodzaj ubitej zwierzyny i ilość strzałów.
Z ciekawszych notatek polowań u krewnych i znajomych:
Polowania zbiorowe: Bursztyn - u Adama Heydla, Ossowce - u Witolda Cieńskiego Nowosiółki - u Marji Błazowskiej, Wisniowczyk u Witoldów Żyborskich, Barysz - u Wł. Swidrygiełły, Beremiany - u F.Heydla, Jeziorzany - u JJ. Dwernickich, Petlikowce - u E. Korytowskiego.
Otrzymuje też szereg nagród za trofea (rogacze, dziki).
Mieszkając już w Krakowie, w latach 50-tych należy do koła łowieckiego „Darz Bór”.